Jak być bardziej KREATYWNYM – czyli jak lepiej myśleć?

Kreatywność jest jedną z najbardziej pożądanych umiejętności przyszłości. Już dzisiaj wielu pracodawców stawia u swoich kandydatów na takie umiejętności, jak właśnie kreatywne rozwiązywanie problemów, czy twórcze myślenie. Jeżeli więc nie chcesz zostać w tyle za niezwykle dynamicznie rozwijającym się światem nie tylko biznesu, to zapraszam…

Jak być bardziej kreatywnym? To jedno z najczęściej pojawiających się pytań w rozwoju osobistym. Większość z nas ma problem z „byciem kreatywnym”. Nie uczy się nas tej umiejętności w szkole, ani nawet na studiach. Mało tego, nawet przeczytanie poradnika na temat kreatywności może nie zaspakajać naszych oczekiwań względem nauki tej zdolności. Warto również dodać, że ten problem pojawia się coraz częściej. Żyjemy w świecie, który nie rozwija naszej kreatywności, a wręcz ją hamuje. Jednocześnie wyjątkowo dziś próbujemy wyróżnić się na tle innych, znaleźć oryginalność w sobie i w naszych działaniach. Do tego zaś, potrzebna nam umiejętność lepszego myślenia, czyli kreatywność.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na takie pytania jak: Co to jest kreatywność, Co to znaczy być kreatywnym, jak być bardziej kreatywnym, ,jak tworzyć kreatywnie, oraz jakie są zasady kreatywności.

Zacznijmy więc od niezbędnej teorii…

Co to jest kreatywność?

Naukę o kreatywności zaczniemy od zrozumienia samego pojęci  „kreatywność”. Etymologicznie rzecz biorąc, kreatywność pochodzi od łacińskiego zwrotu Creatus, co znaczy „twórczy”. Przymiotnik ten pochodzi zaś od czasownika „stwarzać”. Dlatego też pytanie „jak być bardziej kreatywnym” jest tak naprawdę pytaniem „jak stwarzać?”, lub „jak stwarzać więcej, lepiej?”

Jest to niezwykle pomocny punkt wyjścia do rozpoczęcia jakiegokolwiek treningu kreatywności.

Co to znaczy być kreatywnym?

Kreatywność nie jest dosłownie tym samym co twórczość, czy bycie twórczym. Kreatywność odnosi się do ogólnej postawy osoby, a dokładniej – postawy twórczej. Jak już wyżej wspomniałem osoba twórcza, to osoba, która potrafi stwarzać.

Nie chodzi tutaj o stwarzanie projektu kopuły bazyliki św Piotra, lub pisanie „Pana Tadeusza”. Każdy z nas stwarza małe, codzienne rzeczy takie jak plan dnia, śniadanie, czy chociażby słowa i myśli.

Dobra informacja z tego jest następująca: każdy z nas coś stwarza. Nie ma osoby która nie tworzy nic, a zatem nie ma osoby która nie jest kreatywna. Można stwarzać więcej lub mniej, można tworzyć treść lepszej, lub gorszej jakości, jednakże każdy, kto ma zdolność myślenia, po prostu stwarza. Dlatego też, jeżeli ktoś powie, że nie jesteś kreatywny – nie masz podstaw aby mu wierzyć.

Odpowiadając więc na pytania takie jak: „Czy można nie być kreatywnym?”, oraz „czy jestem kreatywny?”, powiem że jedyne co potrzeba do bycia jakkolwiek twórczym, to zdolność myślenia. Jeżeli takową umiejętność posiadasz, to jesteś kreatywny. Myślenie jest już samym w sobie procesem twórczym, a zatem dowodem na to, że coś tworzysz. Każdego dnia tworzysz nowe myśli, pomysły, idee. Już jesteś kreatywny…

Pytaniem, które sprawia nam większe wyzwanie jest „Jak być bardziej kreatywnym”. Jest to jednocześnie pytanie o to, jak myśleć skuteczniej, w kontekście: „Jak myśleć bardziej twórczo?” (Co z resztą jest ściśle powiązane z misją tego bloga – nauczyć Cię lepiej myśleć).

Poniższy trening kreatywności podzieliłem na dwa etapy: pierwszy z nich: „jak ćwiczyć kreatywność” dotyczy rozwijania kreatywności jako całej postawy. Następna część poświęcona jest kreatywnym (twórczym, lepszym, skuteczniejszym) tworzeniu – treści, idei, myśli, wszystkiego co można tworzyć. Nie powiem, że część pierwsza jest ważniejsza, lecz z całą pewnością znajomość jej treści powinna być priorytetem, w dążeniu do rozwijania postawy kreatywnej. Nie można rozwijać się w twórczym tworzeniu, nie rozwijając twórczej postawy. Zrozumienie treści z części pierwszej jest niezbędne do zastosowania wiedzy z etapu drugiego. Przejdźmy zatem do konkretów. Gotowy?

Jak ćwiczyć kreatywność?

Powtórzmy: pytanie: „jak ćwiczyć kreatywność” jest pytaniem: “jak tworzyć więcej nowych idei”.

Odpowiem poprzez zadanie Ci pytania: „A jak być silniejszym?”, co w kontekście fizyczności jest jednoznaczne z pytaniem „jak podnosić większe ciężary?”.

Odpowiedź wydaje się prosta i tak w rzeczywistości jest. Aby podnosić większe ciężary, należy zacząć od podnoszenia jakichkolwiek, takich jakie potrafisz, a następnie regularnie trenować i starać się podnosić coraz więcej.

Nie inaczej jest z ćwiczeniem kreatywności.

Aby tworzyć więcej, lub lepszą jakość należy zacząć od tworzenia czegokolwiek, tego co potrafisz, a następnie regularnie ćwiczyć i starać się tworzyć coraz więcej/lepiej.

Proste? Jasne że tak!

Możesz mieć w głowie teraz takie pytanie:

„No dobrze, łatwo jest nałożyć ciężar na sztangę i machać rękami, ale jak się ćwiczy tworzenie?”

Tworzyć oznacza powodować powstawanie czegoś. Poprzez tworzenie nowych idei mamy na myśli tworzenie w umyśle czegoś, czego do tej pory w nim nie było, lub było lecz zapomniane, albo nieuświadomione. Jeśli chcemy, aby umysł był skuteczniejszy w tworzeniu nowości, to naszym zadaniem jest go w tym trenować. Należy tak działać w swoim życiu, aby umysł doświadczał jak najwięcej nowości. Stale podawaj swojemu umysłowi bodźce, które będą prowokowały go do pracy, do tworzenia nowości. Możesz to robić na kilka sposobów:

Poznawaj nowe punkty widzenia i zdobywaj nową wiedzę. Możesz to robić na setki sposobów, ważne jednak, by Twój umysł dostawał coś nowego. Czytaj artykuły, oglądaj filmy, słuchaj wykładów, poznawaj poglądy itp. Najlepiej wybierz taką dziedzinę która Cię pociąga i jest dla Ciebie ważna. Skutkiem ubocznym będzie rozwój w danej dziedzinie. Pomocne będzie zadawanie sobie pytań:

„ Czego nowego mogę się dzisiaj dowiedzieć?” „Co chcę dzisiaj poznać?”

Odkrywaj nowe horyzonty. Pomyśl chwilę nad miejscem, w którym mieszkasz. Jak długo już tutaj żyjesz? Znasz wszystkie pobliskie bloki, domy, uliczki, place zabaw? A może do pracy lub szkoły chodzisz dzień w dzień tą samą drogą i nie zwracasz uwagi na inne możliwości? Twój umysł zna już to na pamięć, nie musi się wysilać, aby trafić do biura. Staje się więc leniwy.

Czas odkryć nową trasę do pracy, wyjść na spacer i poszukać nowości na osiedlu, obserwować zachodzące zmiany w okolicy. Od siebie polecam wsiąść na rower, pojechać przed siebie i… się zgubić. Nie raz i nie dwa mi się to zdarzyło. Kiedy w takich momentach nie próbuję włączyć nawigacji w telefonie, to mój umysł działa na najwyższych obrotach kreatywności. Musi w końcu znaleźć nam drogę do domu. Pomocne mogą być pytania:

„Co mogę dzisiaj odkryć?” „Gdzie w okolicy jeszcze nie byłem?” „O cholera! Gdzie ja jestem?”

Próbuj nowych rzeczy, czynności, sposobów i wszystkiego co wpadnie Ci do głowy. To nie musi być skok ze spadochronem, czy podróż na drugi koniec świata. Wystarczą małe zmiany w życiu codziennym. Wiesz jak wygląda Twój dzień powszedni. Każdy z nas żyje w większej lub mniejszej rutynie. Pobudzanie kreatywności polega między innymi na tym, aby od tej rutyny się odrywać. Zastanów się jak to, co robisz możesz zrobić nieco inaczej.

Podam jeden przykład. Obiad można przyrządzić na kilka sposobów:

  1. Zrobić dokładnie to samo, co robisz każdego tygodnia. Odmierzasz te same proporcje, dodajesz te same składniki, mieszasz z tymi samymi przyprawami. Tworzysz ten sam smak w dokładnie ten sam sposób, dzięki tym samym produktom. Sposób ten polega na odtwarzaniu z pamięci schematu działania. To jak mycie zębów, czy prowadzenie samochodu. W tych momentach nie pobudzasz kreatywności. Nie tworzysz nic nowego, działasz na autopilocie.
  2. Gotując możesz próbować nowych smaków i sposobów. Patrzysz jakie produkty masz w lodówce i szafkach, a następnie próbujesz coś z tego ugotować. Cel może być nawet z góry ustalony, ale sposób dojścia będzie nowy, działanie będzie inne. W ten sposób zatrudniasz umysł do twórczego działania. Ćwiczysz kreatywność.
  3. Możesz korzystać z gotowych przepisów. Możesz robić dokładnie to, co nakazuje instrukcja, a możesz wykorzystać przepis jako inspirację. Czytaj o pomysłach innych, a na ich podstawie próbuj stwarzać coś podobnego, lecz mimo wszystko coś własnego.

„Czego nowego mogę/chcę dzisiaj spróbować?”

Bądź samodzielny w liczeniu, przypominaniu sobie, kombinowaniu, dochodzeniu do faktów, rozwiązywaniu problemów. Największym zabójcą kreatywności dzisiaj jest Internet. Daje nam dostęp do nieskończonej wiedzy, a uniesprawnia nas w myśleniu. Bezmyślnie wpisujemy do wyszukiwarki niemalże każde pytanie, na jakie potrzebujemy odpowiedzi jeszcze zanim się zastanowimy nad samodzielną odpowiedzią. Jesteśmy rozleniwieni w myśleniu przez smartfony i laptopy, co odbija się na naszych zdolnościach twórczego myślenia. Rzucam Ci wyzwanie:

Pytaj wujka google tylko w ostateczności.

Nuda. W dzisiejszych czasach nie zdarza się, żeby ktoś się nudził. Ulubioną mantrą współczesnego człowieka zachodu jest „nie mam czasu”, a zatem nie moglibyśmy przyznać się nawet przed samymi sobą, że się nudzimy. Nawet jeśli rzeczywiście nie mamy konkretnego zajęcia, to od razu wyciągamy smartfon i… fru: tablica w dół, niech fejsbuk mnie czymś zajmie.

A jednak nuda powodowała kiedyś, że szukaliśmy zajęcia, tworzyliśmy coś z niczego, psuliśmy i naprawialiśmy, rozbieraliśmy i składaliśmy. Klucze do kreatywności. Są jeszcze na szczęście takie dzieci, które nie mają smartfonów w wieku przedszkolnym i możemy zaobserwować na tych rzadkich okazach gatunku homo sapiens, do jakiej twórczości zdolni jesteśmy, gdy dopada nas nuda. Dlatego właśnie dzieci bywają niezwykle kreatywne. Nie raz, nie dwa zaskakiwały nas wytworami swojej wyobraźni. My dorośli też to potrafimy. Nie dajemy sobie jednak na to możliwości. A może warto spróbować?

Poświęć dzisiaj 10 minut (uwierz, nie zbawią cię one) na nic nie robienie i zobacz jakie pomysłu podsunie Ci Twój umysł. Pozwól mu chwilę popracować nad nowościami.

Jak widzisz ćwiczenie kreatywnośći, czyli stawanie się twórczą osobą wymaga od ciebie nieco zmiany stylu zbycia. Z całą pewnością warto wprowadzić te metody do swojego życia. Nie tylko rozwijasz kreatywność, której korzyści są niemalże niezliczone, ale również przejmujesz kontrolę nad swoim życiem, chociażby przez wprowadzanie nowych nawyków i odrywanie się od uszkadzającej mentalność rutyny.

A propos stylu życia. Twój umysł jest odzwierciedleniem Twojego ciała. Jest tak skuteczny i twórczy na ile dbasz o fizyczność. Umysł nie może funkcjonować wydajnie, kiedy ciało karmisz używkami, lub niepotrzebnymi mu kaloriami. Ciało jest dla umysłu, tym czym samochód dla kierowcy – jedynie pojazdem. Dbaj więc o to jakiej jakości paliwo do niego wlewasz. Uprawiaj aktywność fizyczną, aby pojazd był zawsze gotowy do jazdy i pozwalaj mu odpocząć, aby jego części pracowały wydajniej. Dlatego w miarę swoich możliwości  zdrowiej się odżywiaj, wysypiaj, ruszaj fizycznie i odpoczywaj. Kiedy potrzeby Twojego ciała są zaspokojone, umysł może zająć się ambitniejszymi sprawami – na przykład twórczością. Kojarzysz piramidę Maslowa?

Należy też zatroszczyć się o własną sferę mentalną. Po części robisz to teraz, po części dowiesz się o tym za chwilę, a po części w pozostałych artykułach.

Wiesz już jak ćwiczyć kreatywność i jak stać się osobą bardziej kreatywną. Teraz przejdziemy do części drugiej – kreatywnego tworzenia, czyli jak pracować, pisać, projektować, planować, rozmyślać, opowiadać, aby efekty naszych działań były jak najbardziej pomysłowe, oryginalne i skuteczne.

Jak tworzyć kreatywnie?

  1. Przygotowanie fizyczne

Mam nadzieję, że nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem kiedy wspomnę ponownie, że przystępując do działania w oczekiwaniu wysokiej jakości efektów, trzeba być wypoczętym. Twój umysł pracuje na najwyższych obrotach wtedy, gdy jest świeży, nie zmęczony.

Możesz tak wypocząć, że aż poczujesz się ospale. Dlatego jak we wszystkim należy zadbać o umiar. W tym wypadku uzyskamy go poprzez pobudzenie umysłu i ciała. Pobudzenie oznacza w tym wypadku podniesienie temperatury ciała. Im bardziej jesteś „rozgrzany” tym sprawniejszy jesteś. Najlepszym i zarazem naturalnym pobudzaczem jest wysiłek fizyczny. Przed podjęciem się pracy wykonaj kilka przysiadów, pompek, podskoków. Nieważne ile powtórzeń, każdy jest inny, a więc jedyną uniwersalną miarą skuteczności przed tego rodzajem wysiłku jest podwyższenie tętna. Istotne jest więc, aby poprzez ćwiczenia dostać lekkiej zadyszki. Dajesz wówczas informacje swojemu organizmowi: teraz jest pora na działanie.

Rozpoczynając pracę nie możesz być ani głodny, ani przejedzony. Znowu należy zachować umiar. W pierwszym przypadku umysł będzie skupiał się na poszukiwaniu kalorii, a w drugim organizm może odmawiać Ci posłuszeństwa, gdyż istotniejsze będzie dla niego trawienie i spalanie nadmiaru energii.

W swoim miejscu pracy zadbaj o porządek. Niezależnie od tego, czy świadomość kierujesz ku otoczeniu, czy jedynie na ekran komputera, Twój mózg rejestruje wszystko co znajduje się w zasięgu Twoich zmysłów. Każdy bodziec zaś wpływa na jego pracę i koncentrację. Im mniej czynników rozpraszających, tym większe skupienie na najważniejszej czynności dla świadomości. Postaraj się, aby na Twoim biurku znajdowały się jedynie materiały, które są Ci aktualnie potrzebne.

Mile widziana jest również szklanka wody i regularne po nią sięganie. W pracy umysłowej woda pełni ważną rolę. Wszystko więc co będzie Ci potrzebne do pracy, powinno się znajdować „pod ręką”, jeszcze zanim przystąpisz do pracy, gdyż w jej trakcie nie będziesz musiał się rozpraszać szukając dokumentów lub butelki z wodą.

A gdy już mowa o rozpraszaniu, to zorganizuj czas i przestrzeń w ten sposób, aby rozpraszaczy było jak najmniej. Wyłącz na komputerze wszystkie programy i strony internetowe, które nie są Ci aktualnie potrzebne (komunikatory w pierwszej kolejności!), wycisz telefon i odwróć go do góry nogami, aby żadne jego wyświetlenie nie wyprowadziło Cię z obiektu koncentracji. Jeżeli możesz to zapewnij sobie ciszę, w innym wypadku włącz muzykę, najlepiej spokojną, która podobnie jak cisza – nie będzie cię rozpraszać. Polecam pracę w słuchawkach.

Jeżeli jest szansa, na to, że ktoś przeszkodzi Ci w pracy, również zmniejsz do minimum te prawdopodobieństwo, poprzez np. informowanie innych o tym, że zależy Ci w danym momencie na skupieniu.

Jak widzisz, mówiąc o kreatywności w działaniu kładziemy ogromny nacisk na koncentrację. Koncentracja bowiem jest kluczowym czynnikiem twórczej pracy. Poruszymy więc ten temat w trakcie rozmowy o nastawieniu mentalnym.

2, Przygotowanie Mentalne

Tutaj znowu musimy zacząć od porządku. Nie będziemy jednak wyrzucać karteczek do kosza i wkładać teczek do szafek, lecz postaramy się w miarę możliwości zrobić porządek w głowie. Jeśli chcesz skutecznie przygotować się mentalnie do twórczej pracy to wypróbuj poniższą metodę.

Usiądź wygodnie, zamknij oczy i weź kilka powolnych oddechów. Postaraj się wyłapać myśli, jakie umysł w danej chwili generuje. Jeżeli są one związane z pracą i pomogą Ci w byciu twórczym to świetnie, możesz przystąpić do działania. Jeżeli zauważysz myśl, która jest niezwiązana z Twoim celem na dany moment, to jest to informacja od Twojego umysłu dla Ciebie, że ta myśl jest ważna. Masz w związku z tym 2 wyjścia na rozprawienie się z taką “myślą-rozpraszaczem”. Po pierwsze jeżeli jest to problem niecierpiący zwłoki, to rozwiąż go i dopiero po tym przystąp do pracy. Jeśli natomiast nie masz takiej możliwości, to z całym szacunkiem do siebie powiedz sobie serdecznie: „Okey, niestety w tym momencie nie mogę nic z tym zrobić. Teraz skupiam się na pracy i to jest dla mnie w tym momencie najważniejsze. Rozwiązania poszukam później”. W tym postanowieniu bądź konsekwentny przez cały okres pracy, albo najlepiej przez całe życie. Nie warto skupiać się na problemie, którego nie sposób rozwiązać.

Największą przeszkodą mentalną na drodze do satysfakcjonującej twórczości będą moim zdaniem ograniczające przekonania. Nie można stworzyć dobrej jakości mówiąc sobie „jestem głupi”, „i tak mi się nie uda”. Jeżeli w ten sposób podchodzisz do pracy, to zapewne sam wiesz, jak frustrująca ona bywa. Przekonania wpływają na całe Twoje życie, więc polecam jak najszybciej się z nimi rozprawić.

Skąd czerpać motywację? Z siebie głuptasie 😊 W ramach przygotowania mentalnego odpowiedz sobie na następujące pytania:

 „Po co to robię?” „jaki jest większy sens tego działania?” „Co dzięki niemu zyskam?” „Jakie korzyści otrzymam, gdy już to skończę?”

Jeśli odpowiedzi na te pytania nie są w Twoim odczuciu odpowiedziami pozytywnymi, to przyczyna może leżeć w tym, iż robisz w życiu to, co nie ma dla Ciebie sensu i nie przynosi Ci satysfakcji. Jeśli tak jest, to czas najwyższy coś zmienić. W życiu nie chodzi o to, aby się męczyć i robić to, czego nie chcemy. Czytałeś już artykuł: “Jak odnaleźć sens życia? Jak znaleźć pasję? “?

Dla niektórych dobrym motywatorem jest wyznaczenie sobie nagrody. Umów się ze sobą, że jeżeli wykonasz dane działanie np. w określonym czasie, to będziesz mógł zrobić to, co lubisz.

Jako przejście od motywacji do działania niemalże idealnie sprawdzi się stworzenie wizji. Zastanów się co chcesz uzyskać, jaki ma być efekt końcowy.

„Co mam teraz wykonać, abym ze swojej pracy był zadowolony?”

Przykładowo pisząc artykuł tworzę sobie wizję tego, jak ma on wyglądać, gdy już skończę. Wizualizuję sobie, co ma się w danym artykule znaleźć, jakie problemy ma rozwiązywać, jakie techniki przedstawię, w jaki sposób to zrobię i wreszcie, co to da mnie i innym.

Stwórz wizję doskonale kreatywnego działania i jego efektu, a następnie umysł za tym podąży. Tym sposobem podajesz na tacy kierunek w którym mają płynąć Twoje myśli, emocje i wszelkie pokłady twórczości jakie masz w sobie.

Kiedy Twój umysł i ciało są już nakierowane na te konkretne zadanie, to czas zacząć działać. Zrób ten pierwszy krok, obojętnie jaki. Jeśli malujesz obraz, to zrób pierwszą kreskę. Potem drugą. Dalej samo się jakoś potoczy. Kreatywność przejawia się w działaniu, nie w zastanawianiu się nad nim i przygotowywaniu. Zacznij od tego, co potrafisz, od pierwszej literki i pierwszego zdania. Po prostu twórz. Daj swojemu umysłowi bodziec do ukierunkowania koncentracji na danym zadaniu. Twój umysł to narzędzie, trzeba nim odpowiednio pokierować. Przez wizję pokazałeś mu czego, od niego oczekujesz, a teraz zachęć go do działania. Zacznij od małego kroku, nie zastanawiaj się, po prostu rób to, co dyktuje Ci intuicja, a po chwili…

Być może stanie się coś nadzwyczajnego. Poczujesz, że to, co robisz płynie z ciebie. Nie myślisz tylko robisz, nie przejmujesz się jakością, a to i tak jest dobre. Przepływ twórczości z umysłu na papier. To stan flow, w którym tworzymy najlepsze dzieła, a praca przynosi nam niezwykłą przyjemność i lekkość. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej ode mnie na temat Flow, to napisz o tym w komentarzu.

Czy można być kreatywnym w każdym działaniu?

Otóż nie można. A przynajmniej nie każdy. Istnieją takie rzeczy, na które nie masz wpływu i są takie czynności, za które nie powinieneś się brać. Kiedy w czymś jesteś dobry i praca przychodzi Ci z łatwością, to automatycznie potrafisz być w takim działaniu kreatywny. Robiąc to co lubisz masz wiele pomysłów na nowe sposoby działania i energii do szukania niebanalnych rozwiązań. Trzymaj się pasji i tego, co przychodzi Ci łatwo, a twórczość będzie pojawiać się u Ciebie w ramach skutków ubocznych. Unikaj natomiast takich kontekstów, do których ktoś Cię zmusza, lub sam sobie narzucasz, że  „jak mus to mus i trzeba robić swoje”. Takie czynności przynoszą frustrację i mogą na dłuższą metę być przyczyną depresji. W pracy której nie lubisz, kreatywność i motywacja do twórczego działania jest minimalna.

Każdy z nas jest inny, pociągają nas inne zadania, mamy różne talenty. Poznaj siebie, a będzie Ci łatwiej iść przez życie 😉

 „Co sprawia mi największą przyjemność?”, „W czym jestem dobry?” „W jakiej pracy czułbym się spełniony?”.

Ten temat bardzo szeroko omawiam tutaj: Typy Inteligencji i test osobowości“.

Podsumowanie

W ramach podsumowania zapytam: W jaki sposób znalazłeś ten artykuł? Możliwe, że wpisałeś odpowiednią frazę do wyszukiwarki googla. Znalazłeś więc to, czego szukałeś. To szukanie powoduje że znajdujemy. Zadawanie sobie pytań, powoduje, że dostajemy odpowiedzi. Podobnie jest z kreatywnością. Kiedy zaczynamy coś robić, po chwili wpadamy na pomysł jak robić to dalej, lub co możemy ulepszyć. Tak długo jak nad danym zagadnieniem się zastanawiamy, umysł sam podsuwa nam rozwiązania. Bo czym jest zastanawianie się? To zadawanie sobie pytań i oczekiwanie odpowiedzi od siebie samego, od umysłu. Im częściej się zastanawiasz, tym więcej pomysłów pojawia się w Twojej głowie. Nowe pytania dają nowe odpowiedzi. Tym jest właśnie twórczość, tym jest kreatywność. Jest jednak jeden warunek – trzeba je ćwiczyć.

Powodzenia!

Ps. Jeśli chciałbyś wrzucić jeszcze wyższy bieg kreatywności i wykorzystać ją do dokonywania satysfakcjonujących zmian w swoim życiu osobistym, to zapraszam do indywidualnej współpracy. Gwarantuję, że na spotkaniach ze mną nie będziesz się nudził. W trakcie sesji uwalniamy 200% kreatywności!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.