Jak rozmawiać z samym sobą? Stwórz MOTYWACYJNY Dialog Wewnętrzny!

Wyobraź sobie, że wygrywasz na loterii… Piotra Pocieszyciela! Kto to taki? Piotr Pocieszyciel to osoba, która będzie od teraz Twoim personalnym trenerem mentalnym, życiowym doradcą, towarzyszem w podróży przez życie. Zna on się na Twoim życiu jak nikt inny. Zna Twoje pragnienia, wartości, wie czego w danym momencie potrzebujesz, a czego wolałbyś uniknąć. Dzięki jego radom i wskazówkom możesz żyć bardziej w zgodzie ze sobą.

Twoja „wygrana” od tego momentu będzie za tobą chodzić przez 24 godziny i 7 dni w tygodniu. Kiedy idziesz ulicą – on idzie obok Ciebie i mówi Ci „spójrz jaka piękna pogoda!”. Kiedy siedzisz trzecią godzinę przed telewizorem on pyta Ciebie „Czy to jest to, czego naprawdę teraz potrzebujesz?”. Kiedy masz do podjęcia ważną decyzję – twój personalny doradca pyta „co jest dla ciebie w życiu najważniejsze?”. Wreszcie kiedy życie Cię zawodzi i doświadczasz frustracji, gniewu, smutku – Piotr Pocieszyciel, który jest w tym razem z Tobą zapyta: „Po co się dodatkowo dołować? Czy życie nie potraktowało cię  wystarczająco trudno?”.

Jakby to było żyć z taką osobą?

Jakby to było, gdyby był z Tobą głos, który nieustannie przypomina Ci o Twoich potrzebach i wartościach?

Może Cię zaskoczę, ale już teraz masz przy sobie takiego towarzysza, który idzie z Tobą przez życie. Co chwile szepcze Ci do ucha, co chwile zadaje pytania. Zastanawiałeś się co twój „doradca” Ci mówi?

Kiedy czekasz na przystanku autobusowym, to co słyszysz? „Siedź spokojnie i delektuj się świeżym powietrzem” czy: „Powinieneś być wkurzony, autobus spóźnia się już 2 minuty”?. Kiedy jesteś w pracy, to Twój towarzysz pyta „ile jeszcze do końca”, czy „co jeszcze wartościowego możesz zrobić”? Kiedy kolejny raz mijasz koleżankę, z którą marzy Ci się po pracy napić dobrej kawy i lepiej ją poznać, to rzucasz jej propozycję, ponieważ „warto spróbować, to może być wspaniała okazja”, czy pozwalasz jej odejść. Gdyż „pewnie mnie odrzuci – nie ma sensu próbować”.

Co sobie mówisz?

Już teraz jest w Tobie głos, który pomaga podejmować Ci życiowe decyzje, prowokuje cię do zmiany nastawienia i wpływa na Twoje emocje, który mówi Ci na co najlepiej kierować swoją uwagę. Jak nazwiesz swojego towarzysza? Czy jest nim Piotr Pocieszyciel, który zawsze chce dla Ciebie jak najlepiej? Czy może Twój towarzysz to bardziej Kryśka Maruda, Surowy Arnold, czy Ryszard Nieudacznik?

A może w pewnych kontekstach Twój towarzysz jest dba o Ciebie i zwraca uwagę na to, co ważne i pozytywne,  a jedynie w konkretnych sytuacjach zaniża Twoją pewność siebie i namawia do odwrotu? Może warto popracować nad wymianą głosu, który towarzyszy Ci w tym danym kontekście? Kto by Ci bardziej pomógł? Jaki rodzaj głosu? Mówca motywacyjny? Odpowiedzialny starszy brat? Kogo chcesz słyszeć? Co chcesz słyszeć?

Dialog wewnętrzny a Twoje życie

Skoro Twój towarzysz jest z Tobą przez cały czas, i nieustannie Ci coś proponuje, stale wpływa na decyzje jakie w życiu podejmujesz, to można śmiało uznać, że jakość Twojego życia znacznie zależy od 2 czynników: Od tego, co sobie przez większość czasu mówisz, i od tego czy za tym głosem podążasz. Żyjesz tak, jak tego pragniesz, czy tak, jak wmawiają Ci przekonania nabyte w dzieciństwie. Czy Twój głos jest Twoim przyjacielem i troszczy się o Twoje dobro, chce abyś osiągał w życiu to, co najlepsze? Czy może jest dla ciebie surowy i zmusza Cię do nieustannej, męczącej i bezsensownej pracy?

Powtórzę: Jakość Twojego życia zależy w głównej mierze od tego, co sam sobie mówisz i czy za tym podążasz. Treść jaka wypływa z Twojego wnętrza, to nic innego jak Twoje wewnętrzne przekonania i założenia myślowe – one powodują, jakie decyzje w życiu podejmujesz, czy masz motywację do działania, czy podejmujesz się w życiu wyzwań, czy odczuwasz wewnętrzny spokój, i czy pozwalasz sobie na odczuwanie szczęścia i życie w zgodzie z samym sobą.

To dialog wewnętrzny decyduje, o tym, czy zagadujesz do kobiety, która Ci się podoba, czy prosisz szefa o awans, czy otwierasz własną działalność, czy jesteś dobrą matką dla swoich dzieci. Decyzja o działaniu – jego rodzaju i jakości – zapada w Twojej głowie.

Skoro nasze wewnętrzne głosy nas hamują lub wzmacniają, to warto je sobie uświadomić i przepracować. Tym też głównie zajmujemy się na coachingu indywidualnym. W trakcie głębokiej i autentycznej rozmowy ujawniane są na wierzch ukryte założenia myślowe, przekonania, wewnętrzne głosy, a następnie sprawdzamy na ile są one przydatne w życiu. Jeżeli są zbyt ograniczające, to wówczas zastanawiamy się jak je zmienić. Jeżeli ciekawi Cię jak to jest doświadczać takiego procesu, to w każdym momencie możesz zapisać się na bezpłatną sesję: Kontakt i Współpraca

Jak rozpoznać ten głos?

Poniżej postaram się przedstawić Ci kilka wskazówek, w jaki sposób mógłbyś wzmocnić swój dialog wewnętrzny.

W dowolnym momencie zatrzymaj się na chwilę myślami i zastanów się co się teraz z Tobą dzieje. Postaraj się wyłapać myśli, jakie przychodzą Ci do głowy. Twój umysł nieustannie generuje myśli i proponuje Ci (świadomości) angażować się w nie. Zazwyczaj nieświadomie „wchodziłeś” w pierwszą lepszą myśl, która została wygenerowana. Tym razem Twoje zadanie będzie polegać na tym, aby postarać się zaobserwować co to jest za myśl i jakiego rodzaju głosem do Ciebie przemawia. Czy dana myśl jest motywująca, czy ograniczająca? Czy zachęca Cię do konstruktywnego działania, czy proponuje się nie narażać na niebezpieczeństwo porażki?

Niewiele różni się to od medytacji, czy bardziej popularnego dzisiaj nurtu mindfullness. Proponuję Ci również skorzystać i z takiej metody obserwacji samego siebie. Przyjmij wygodną pozycję, skup swoją uwagę na oddechu, a po chwili możesz zauważyć, jak umysł zarzuca Cię myślami. W tym momencie wystarczy, że sobie je uświadomisz i pozwolisz im odejść. Spróbuj wytrzymać w takim stanie 5-10 minut, a następnie zastanów się, jakiego rodzaju głosy pojawiały się i pojawiają w Twojej głowie. Jakiego to rodzaju „towarzysze”. Do czego Cię zachęcają?

Umysł często podrzuca nam myśli „bezsensowne”. Jeżeli wykonałeś powyższe ćwiczenia, to być może zauważyłeś, że siedząc „bezczynnie”, to myśli te mogą być przeróżne i często niezwykle dziwne. Dlatego też zamiast czekać, na ujawnienie się jakiegoś bardziej znaczącego głosu, spróbuj wywołać dialog wewnętrzny samodzielnie: zadaj sobie samemu pytanie o ważną dla Ciebie kwestie. Zapytaj sam siebie o problem, który nie daje Ci spokoju, dylemat, który pragniesz rozwiązać, lub działanie, które zamierzasz podjąć. Zadaj sobie pytanie i spróbuj wyłapać „komentarze” płynące z Twojego wnętrza. Co się wtedy dzieje? Czy dostajesz rozwiązania? Czy dostajesz propozycje działania? Czy może bardziej pojawiają się ograniczenia i bariery? Odczuwasz spokój, czy lęk?

W ten sposób poznajesz siebie na głębszym poziomie. Uświadamiasz sobie to, co pozostawało w Tobie ukryte, a mimo to miało duży wpływ na życie jakie masz i do jakiego zmierzasz. Teraz widzisz, jakiego rodzaju dialogi wewnętrzne prowadzisz – motywujące, rozwijające, ograniczające, czy uruchamiające lęk.

Jak z Kryśki zrobić Piotrka?

Niezależnie od tego jakiego rodzaju jest to głos, do czego Cię zachęca i skąd on się wziął, to pewne jest jednak, że w tym danym momencie pochodzi on z Twojej głowy, czyli w jakiś sposób od Ciebie. Jeśli TE myśli generujesz Ty, to możesz też generować INNE myśli. Każdy człowiek posiada od urodzenia aż do śmierci wolną wolę – oznacza to, że potrafi on wpływać na własne procesy wewnętrzne, może w zależności od potrzeb wzmacniać lub hamować swój wewnętrzny dialog. Można to robić na przykład poprzez świadome generowanie myśli. Jednak, aby wiedzieć jakich myśli (jakiego dialogu/głosu/towarzysza) potrzebujesz, musisz najpierw zrozumieć jak wygląda ten proces u Ciebie aktualnie. Należy uświadomić sobie rodzaj dialogu wewnętrznego jaki sobie serwujesz, skutki życiowe do jakich on prowadzi, czyli co dzięki aktualnemu sposobie myślenia masz, a czego Ci brakuje. Następnie pomyśl nad tym jakiego rodzaju efektów w życiu pragnąłbyś bardziej i odszukaj sposób myślenia, który mógłby Ci pomóc taką wizję urzeczywistnić. Upraszczając schemat:

  1. Zrozum swój aktualny sposób myślenia;
  2. Uświadom sobie skutki aktualnego sposoby myślenia;
  3. Zastanów się jakich rezultatów wolałbyś bardziej;
  4. Znajdź sposób myślenia, który bardziej Ci się przyda.

Myśli można wybierać i to jest z resztą celem Mentaloterapii. Najczęściej nie jest to łatwe, ale zawsze jest to proste i przede wszystkim możliwe. Czasem przyzwyczajenie do aktualnego sposobu myślenia jest tak silne, że dany dialog wewnętrzny wydaje się nam być jedynym dopuszczalnym. Paradoksalnie wolimy cierpieć, z powodu aktualnego sposobu myślenia, niż spróbować dostosować myśli do sytuacji zewnętrznej. Takie podejście przez starożytni rzymianie utożsamiali z szaleństwem, czyli chorobą umysłu. Z resztą jak nazwałbyś inaczej próbę zmiany tego, czego zmienić nie można i brak podjęcia próby zmienienia tego, co zmienić można?

Wyobraź sobie, że chcesz poznać mężczyznę/kobietę z którym/ą zbudujesz szczęśliwy związek miłosny. Próbujesz rok, dwa, pięć i nic z tego – poznałeś kilka kandydatek, ale z żadną „nie wyszło” nic trwałego. Jakimś cudem trafiasz do terapeuty, coacha, lub na dobry artykuł w Internecie i zaczynasz zastanawiać się, czy przypadkiem Twoje poprzednie porażki nie wynikały z Twojej wewnętrznej rozmowy na temat związków. Dowiadujesz się na przykład, że całe życie żyłeś z przekonaniem, że nie zasługujesz na prawdziwy związek, albo, że Twoim zdaniem miłość istnieje tylko w filmach. Uświadamiasz sobie, ze taki sposób myślenia zaprowadził Cię do miejsca w którym jesteś. Na całe szczęście ktoś mądry może Ci powiedzieć: „sposób myślenia możesz zmienić. Jaka myśl, sprawiłaby, że mógłbyś zbudować trwały i szczęśliwy związek?” – Odpowiadasz: „ No… Musiałbym zacząć myśleć, że miłość istnieje, i że ja na nią zasługuję.”. Następnie rozmawiacie na temat sposobów wprowadzenia takiej myśli do życia, sprawdzacie jak by to mogło być z taką myślą, co by się dzięki niej zmieniło. Zastanawiacie się również jakby to było, gdybyś myślał o sobie w taki sposób: „Potrafię budować szczęśliwy związek. Miłość istnieje, a ja zdecydowanie na nią zasługuję. Jestem gotowy i otwarty na nowe możliwości.

Zmiana postrzegania siebie i rzeczywistości – zmiana wewnętrznych dialogów – nie wydarza się w przeciągu godzinnego spotkania, czy poprzez przeczytanie artykułu. To kwestia włożonej pracy nad sobą i własnym sposobem myślenia. Nikt bez twojej zgody nie jest wstanie „wgrać” Ci sposobu myślenia niczym program do komputera. Tak jak ja nie jestem w stanie powiedzieć Ci jaki sposób myślenia jest najlepszy. To Twoim zadaniem jest poznać siebie, poznać sytuacje i przyjąć sposób myślenia, który będzie dla Ciebie najbardziej korzystny.

Jeżeli potrzebujesz w tym procesie profesjonalnego wsparcia, to serdecznie zapraszam Cię na proces indywidualnej współpracy, gdzie pomogę poznać Ci Twój sposób myślenia, Twoje wewnętrzne dialogi, wspierające lub hamujące głosy oraz wprowadzić zmiany, które dadzą Ci większą w życiu satysfakcję oraz poczucie wewnętrznej siły i spokoju.

Dowiedz się więcej na temat Mentaloterpii:

Dowiedz się więcej na temat Indywidualnej Współpracy:

Dowiedz się Jak lepiej poznać siebie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.